PMK
Południowokoreańska stocznia Daewoo Shipbuilding & Marine Engineering zdecydowała się zrezygnować ze swojej działalności na rynku energii wiatrowej. To część planu ratowania spółki.
Koncern posiada dwie podspółki: DeWind Frisco LLC i KODE Novus I LLC, które przynosza duże straty. Dlatego doszło do ich sprzedania klientowi z USA za cenę 1,5 mln dolarów. To część procesu restrukturyzacyjnego firmy, która zamierza pozbyć się wszelkich pobocznych i mniej ważnych spółek.
DSME przejęło obie spółki w 2009 roku za 130,6 miliony dolarów, chcąc rozwinąć swoją działalność związaną z energią wiatrową, jednak od czasu przejęcia firma notowała same straty.
Niedawno DSME, największa stocznia na świecie, otrzymało wsparcie od swoich kredytorów. Zapobiegło to upadkowi zakładu. Koreańskie państwowe instytucje: poczta, federacja małego i dużego biznesu oraz fundusz emerytalny zgodziły się na nowy plan restrukturyzacji zakładu, który zakłada zastrzyk 2,6 mld dolarów gotówki.
Plan jest dziełem dwóch banków: Korea Development Bank (KDB) i Export-Import Bank of Korea (KEXIM). Najpierw ma dojść restrukturyzacji, a dopiero potem przekazaniu funduszy.
Powodem wprowadzenia planu są kłopoty finanse koreańskich stoczni. Także dwa inne zakłady z tego kraju borykają się z tymi samymi problemami. Łącznie zanotowały one prawie 10 mld dolarów straty w 2017 roku. Na tak kiepski wynik złożyło się przełożenie zamówień oraz niskie zapotrzebowanie na nowe jednostki i platformy offshore.
Dwa największe na świecie promy wodorowe powstaną w Norwegii
Wyciek wody i porażenie prądem przyczyną śmierci technika na pokładzie promu Stena Line
Mein Shiff 7 przygotowuje się do prób morskich. To kolejny wycieczkowiec powstający w Meyer Turku
Wyposażenie napędu od Kongsberga nada prędkości fregatom niderlandzkiego "Miecznika"
Saab dostarczy siłom morskim Hiszpanii systemy ostrzegania laserowego dla nowych fregat
Tragedia w gdańskiej stoczni. To było morderstwo, nie wypadek