Rok 2017 jest kolejnym, który DFDS może zaliczyć do udanych. Firma odnotowała w tym okresie znaczące wzrosty. To dobry prognostyk w świetle zbliżającej się perspektywy wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.

W całym 2017 r. duńska grupa uzyskała rekordowe wyniki. Firma osiągnęła obroty na poziomie 14,3 miliardów koron duńskich (o 0,5 miliarda więcej niż rok wcześniej, czyli wzrost o 4 procent). Zysk przed opodatkowaniem wyniósł 1,72 miliarda DKK wobec 1,6 miliarda w 2016 r. Wskaźnik EBITDA wzrósł do 2,7 miliarda DKK.

Szczególnie obiecująco wyglądają dane dotyczące obszaru Morza Północnego.

„Na Morzu Północnym wielkość przeładunku urosła w 2017 r. o 7 procent. Pomimo kwestii Brexitu oraz opóźnienia w uzgodnieniach pomiędzy Wielką Brytanią a Unią Europejską, widzimy, że gospodarka Wielkiej Brytanii wciąż rośnie, choć w nieco wolniejszym tempie” - powiedział Niels Smedegaard z DFDS.

 W tym roku rząd w Wielkiej Brytanii prognozuje, że tamtejsza gospodarka urośnie o ok. 1 procent, co wiąże się ze wzrostem wielkości eksportu. DFDS przyznało, że już odczuwa ten efekt. Firma przygotowuje się do dalszych wzrostów w tym regionie. Armator złożył zamówienie na cztery nowoczesne statki, które będą obsługiwały połączenia w tej części Europy. Pierwsza z nowych jednostek, które budowane są w Chinach, powinna dotrzeć do armatora w 2019 r.

„Pomimo wyzwań, do jakich może prowadzić Brexit w nadchodzących latach, dostrzegamy także możliwości dostarczenia naszym klientom nowych, wartościowych serwisów związanych z obsługą celną pod Brexicie, gdyby odprawa celna stała się koniecznością” - powiedział Niels Smedegaard z DFDS.