PMK
Wprowadzenie odpowiedniego ustawodawstwa środowiskowego będzie głównym celem Angusa Frewa, prezesa BIMCO (Baltic and International Maritime Council), największego międzynarodowego zrzeszenia członków żeglugi.
Frew właśnie uzyskał przedłużenie kadencji prezesa do 2022 roku.
- To bardzo ciekawy czas dla żeglugi i ciesze się, że będę mógł jako prezes BIMCO brać czynny udział w kreowaniu nowej rzeczywistości. Najważniejszym z wyzwań jest stworzenie wspólnej dla całej żeglugi strategii ograniczenia emisji gazów cieplarnianych – powiedział prezes BIMCO.
BIMCO chce zadbać, aby nowe przepisy nie faworyzowały żadnej z części rynku i były dobrze skonstruowane, tak by uniknąć niejasności i ułatwić armatorom dostosowanie się do nich.
- Pierwsze zadanie to wprowadzenie limitu emisji siarki do 2020 roku, a potem praca nad obniżaniem emisji dwutlenku węgla. Musimy być aktywni w tworzeniu tych przepisów. Tylko w ten sposób może się upewnić, że będą one odpowiednie dla żeglugi – powiedział Frew.
Już teraz Międzynarodowa Organizacja Morska (IMO) wprowadziła przepisy, według których każdy statek wybudowany po 2025 roku musi być o 30 proc. energowydajny od obecnych jednostek. Według Lima na świecie znajduje się już 1,9 tys. statków spełniających te warunku.
Dodatkowo w październiku IMO ustanowiło przepis zmuszający armatorów do zgłaszania konsumpcji paliw przez swoje statki. Ma on wejść w życie od 2019 roku. Instytucja stworzyła także globalny limit emisji siarki, który będzie obowiązywał od 2020 roku.
W rybach i owocach morza jest więcej PFAS niż by się wydawało
Młode foki na plażach. Co robić?
Szwedzki Greenpeace przeprowadził akcję przeciwko tankowaniu rosyjskiej floty cieni
MI: żeby pomóc armatorom rybołówstwa rekreacyjnego kluczowe będą zmiany ustawowe
Ruszyły zapisy na 24. Marsz Śledzia
Europarlament przyjął przepisy, które uderzą w polskie przetwórstwo rybne