pc
Organizatorzy igrzysk olimpijskich w Tokio w 2020 i lokalne władze walczą różnymi sposobami o poprawę czystości Zatoki Tokijskiej, gdzie odbędą się zawody triathlonowe i pływacki maraton. Jedną z nich jest zasiedlenie wód przez ostrygi, które filtrują wodę.
Rywalizacja olimpijska odbywać się będzie w pobliżu sztucznej wyspy Odaiba (założonej w połowie XIX wieku) w Zatoce Tokijskiej, która jest systematycznie zanieczyszczana przez ścieki przemysłowe.
Jednym z pomysłów na oczyszczenie wody jest wprowadzenie naturalnych metod - zasiedlenie akwenów przez ostrygi i porosty, pełniące rolę biologicznych filtrów.
"Ostryga może filtrować około 400 litrów wody w ciągu jednego dnia. Podobną rolę spełniają wodorosty. Glony i mięczaki połykają plankton i absorbują bakterie, co sprawia, że woda jest jaśniejsze i bardziej czysta. Woda zyskuje więc na jakości, gdy zostanie przywrócony naturalny łańcuch pokarmowy" - powiedział jeden z pomysłodawców tej metody, 70-letni Yuzo Sekiguchi, którego przodkowie łowili ryby w Zatoce Tokijskiej.
Organizatorzy igrzysk wolą natomiast bardziej nowoczesne metody walki z zanieczyszczeniami. Ich zdaniem nowe oczyszczalnie ścieków i postawienie podwodnych "zasłon" pomoże utrzymać jakość wody zgodnie ze standardami. Władze Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl) martwią się jednak, że organizatorzy mają zbyt wielkie zaufanie wobec nowoczesnych środków, które mogą okazać się niewystarczające.
W rybach i owocach morza jest więcej PFAS niż by się wydawało
Młode foki na plażach. Co robić?
Szwedzki Greenpeace przeprowadził akcję przeciwko tankowaniu rosyjskiej floty cieni
MI: żeby pomóc armatorom rybołówstwa rekreacyjnego kluczowe będą zmiany ustawowe
Ruszyły zapisy na 24. Marsz Śledzia
Europarlament przyjął przepisy, które uderzą w polskie przetwórstwo rybne