jk
Determinacja mieszkańców, żeby uratować tego gigantycznego suma była ogromna. Ryba wpłynęła na płytkie wody po wylaniu rzeki Mekong.
Występujace w tym rejonie ulewne deszcze spowodowały powodzie, które „zmyły” olbrzyma do mniejszego akwenu. W akcję ratunkową zaangażowało się kilkadziesiąt osób. Ich upór spowodował, że udało się pomóc ważącemu ponad 200 kg sumowi. Dodajmy, że ze względu na swój rozmiar stał się on legendą w przybrzeżnej prowincji Phatthalung (południowa Tajlandia). Ryba znana jest w tym regionie już od 1991 roku. Ponadto należy ona do zagrożonego gatunku, stąd wielkie zaangażowanie mieszkańców w jej ratunek.
Czytaj także: Sum gigant wyłowiony z Wisły
Sumy, które żyją w Mekongu to Pangiosodony dorastające do 2,5 m długości. Większe od nich są ich bracia z Amazonii, czyli sumy olbrzymie osiągające do 300 kg wagi. W Polsce można spotkać suma pospolitego, który jest drugą co do wielkości (po biełudze) rybą Europy i największą europejską rybą słodkowodną. Osiąga długość 3 m i masę ciała ponad 100 kg (maksymalnie 5 m i wagę 306 kg).
W rybach i owocach morza jest więcej PFAS niż by się wydawało
Młode foki na plażach. Co robić?
Szwedzki Greenpeace przeprowadził akcję przeciwko tankowaniu rosyjskiej floty cieni
MI: żeby pomóc armatorom rybołówstwa rekreacyjnego kluczowe będą zmiany ustawowe
Ruszyły zapisy na 24. Marsz Śledzia
Europarlament przyjął przepisy, które uderzą w polskie przetwórstwo rybne