Nietypowe odkrycie naukowców. Podczas badania struktury lodu Antarktydy zaobserwowali górę lodową w kształcie trumny. Niestety długo się nią nie nacieszą, ponieważ niezwykła góra niedługo się stopi.

Góra lodowa w kształcie trumny, oficjalnie oznaczona jako B-15T, to część olbrzymiej góry lodowej B-15, która oderwała się od Lodowca Szelfowego Rossa w 2000 r. Wielka góra miała ponad 370 km długości i 40 km szerokości. Jak podaje NASA – w przybliżeniu jej obszar porównywalny był z amerykańskim stanem Connecticut. Kiedy B-15 zderzała się z innymi górami, rozpadała się na mniejsze kawałki. I tak powstała „lodowa trumna”, która kształt zawdzięcza również innym uderzającym w nią lodowym odłamkom oraz warunkom atmosferycznym.

– Kształt trumny jest wypadkową czasu i przestrzeni, biorąc pod uwagę około 18,5-letnią podróż B-15T. Możemy się tylko domyślać sił, które działały na tę górę wzdłuż jej długiej drogi wokół Antarktydy – mówi Chris Shuman z NASA.

Zdjęcia satelitarne z października 2017 r. pokazują, że góra lodowa B-15T dryfowała na północ od Antarktydy przez Morze Weddella. Następnie przez Antarktyczny Prąd Okołobiegunowy została przeniesiona w południową część Atlantyku, gdzie w obecnym kształcie zaobserwowała ją Międzynarodowa Stacja Kosmiczna. Zdaniem naukowców, wody w tym miejscu są ciepłe, a brak innych odłamków lodu wokół niej sugeruje, że góra lodowa w kształcie trumny wkrótce się stopi. – Zmierza w kierunku „lodowego cmentarza” – mówią.