• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Ratownik: Wysoka fala na morzu to ogromne zagrożenie

pc

14.08.2018 18:49 Źródło: PAP
Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Ratownik: Wysoka fala na morzu to ogromne zagrożenie

Partnerzy portalu

Ratownik: Wysoka fala na morzu to ogromne zagrożenie - GospodarkaMorska.pl

Zasada dotycząca zachowania, gdy fale na morzu są wysokie jest prosta: absolutnie nie wolno wchodzić do wody – powiedział PAP kierownik CKRW w Szczecinie Łukasz Kamiński. Dodał, że kąpiel w takich warunkach stwarza ogromne zagrożenie dla życia.

"Każde wejście do wody, gdy fale są wysokie, stwarza ogromne ryzyko. Zasada jest prosta – absolutnie nie wolno wchodzić wtedy do morza" – powiedział PAP kierownik Centrum Koordynacji Ratownictwa Wodnego w Szczecinie Łukasz Kamiński. Dodał, że o takiej sytuacji na kąpieliskach informują czerwone flagi.

"Ratownicy nie wywieszają ich dla swojego +widzimisię+. To oni odpowiedzialni są za bezpieczeństwo na kąpielisku i to oni oceniają, kiedy można, a kiedy nie można wchodzić do wody" – podkreślił Kamiński.

Dodał, że bardzo nierozsądnym zachowaniem jest przechodzenie na plażę niestrzeżoną, gdy na kąpielisku obowiązuje zakaz kąpieli. "Kilkaset metrów dalej morze jest równie wzburzone. Jego wysoki stan i silny, porywisty wiatr, to zawsze wielkie niebezpieczeństwo".

Kamiński podkreślił, że zagrożeniem są również prądy wsteczne. "Zwykłemu plażowiczowi wydaje się, że powierzchnia wody jest gładka. Widzi falowanie i pośrodku martwy punkt. A to właśnie tam działają prądy wsteczne – to bardzo silny ciąg w stronę morza, nawet ratownikom ciężko się z niego wydostać" – powiedział.

Jak zaznaczył kierownik CKRW, w przypadku akcji ratunkowej liczy się przede wszystkim czas. "Mamy około 4 i pół do 5 minut od zatrzymania krążenia na przywrócenie go, aby nie doszło do nieodwracalnych zmian w mózgu" – powiedział Kamiński. Dodał, że konieczne jest też reagowanie, gdy widzimy, że ktoś wchodzi do wody mimo wysokiej fali, a także jak najszybsze powiadomienie służb, gdy ktoś tonie.

"Nieważne, czy zadzwonimy pod numer 112, 997, 998, 999 czy 601 100 100. Służby ratunkowe zostaną wysłane na miejsce jak najszybciej" – podkreślił Kamiński.

"Nie wolno przebywać ani na falochronach, ani na palikach, czyli tzw. ostrogach. Fala, która na nie napiera, jest bardzo silna i może sprawić, że osoba, która znajduje się w wodzie przy takim obiekcie, będzie +dobijana+ przez fale" – zaznaczył Kamiński. Dodał też, że przy falochronach czy ostrogach dno może być nieregularne i może być tam bardzo głęboko.

W Darłówku dwoje dzieci najprawdopodobniej weszło do morza z falochronu. Po kilku godzinach poszukiwań m.in. przez grupy interwencyjne WOPR, nurków WOPR, Morską Służbę Poszukiwania i Ratownictwa (SAR), straż pożarną i policją poszukiwania ich zostały zawieszone. Warunki do ich do poszukiwań były bardzo trudne. Siła wiatru dochodzi tam bowiem do 5-6 stopni w skali Beauforta.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.