• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Joanna Pajkowska znów popłynie dookoła świata. Non stop!

Strona główna Przemysł Jachtowy, Turystyka Morska, Żeglarstwo Morskie Joanna Pajkowska znów popłynie dookoła świata. Non stop!

Partnerzy portalu

Joanna Pajkowska znów popłynie dookoła świata. Non stop! - GospodarkaMorska.pl

W połowie września Joanna Pajkowska, samotniczka i żeglarka regatowa, rozpocznie w Plymouth wokółziemski rejs solo non stop.

Jedna z najsłynniejszych polskich żeglarek, zwyciężczyni m.in. transatlantyckich regat załóg dwuosobowych TwoSTAR i dwukrotna zdobywczyni nagrody honorowej Rejs Roku – Srebrny Sekstant przygotowuje się do kolejnego wyczynowego rejsu.

– Mój projekt to samotny rejs dookoła świata z opłynięciem trzech przylądków, bez zwijania do portów – opowiada Joanna Pajkowska. – Od wielu lat go planowałam. Taki właśnie miał być mój rejs na „Mantrze Asi” w latach 2008-2009, ale niestety z powodu dużego sztormu zatrzymałam się wówczas w Afryce Południowej. Dlatego czułam, że to taka moja niedokończona historia. W zeszłym roku Uwe Röttgering, z którym wygrałam TwoSTAR, pokazał mi swoją drugą łódkę. Kiedy spytałam go, co sądzi, żebym na tym jachcie samotnie opłynęła świat, nie zastanawiał się zbyt długo.

„Fanfan” to wytrzymała, aluminiowa jednostka o długości 40 stóp, czyli nieco ponad 12 metrów. Co ciekawe, już raz opłynęła świat, pod dowództwem Uwe Röttgeringa.

– Śmieję się w związku z tym, że łódka zna już drogę – mówi Joanna Pajkowska. – „Fanfan” powstał w 1985 roku, ale ma wymienione najważniejsze rzeczy – na przykład maszt i silnik. Na pewno na wyprawę muszę zdobyć jeszcze wiarygodne źródła prądu, chciałabym także mieć zapasowy autopilot elektryczny. Rozmawiam też w sprawie zapasowych żagli. Reszta to wyżywienie, narzędzia i części zapasowe. Poza tym łódka jest gotowa.

Joanna Pajkowska obierze trasę wokół trzech przylądków i popłynie z zachodu na wschód. Na przełomie sierpnia i września żeglarka planuje wypłynąć z Gdyni do angielskiego miasta Plymouth.

– Ze względu na duży ruch statków nie chcę rozpoczynać rejsu w Gdyni i dlatego – podobnie jak Szymon Kuczyński – postanowiłam wystartować z Plymouth i tam też zakończyć – tłumaczy Joanna Pajkowska. – Myślę, że wyprawa zajmie mi 200-220 dni. Mój poprzedni rejs trwał 198 dni, więc dobrze by było, gdyby teraz udało mi się przepłynąć w podobnym czasie.

Wypłynięcie żeglarki z Plymouth planowane jest w drugiej połowie września. Jej rejs będzie można obserwować na trackingu i śledzić na stronie internetowej.

Partnerzy portalu

taurus_sea_power_390x100_gif_2020

Dziękujemy za wysłane grafiki.