W Berżnikach zakończyła się w środę sztafeta "Wokół Niepodległej". Zorganizowała ją Straż Graniczna dla upamiętnienia setnej rocznicy odzyskania niepodległości. W sumie wzięło w niej udział ponad 950 osób. Przebiegły prawie 3,6 tys. km wzdłuż polskiej granicy.

Osiemnaście dni temu sztafeta wyruszyła właśnie z Berżnik tuż przy granicy z Litwą. Biegacze ruszyli stąd na południe.

Uczestnicy biegu "Wokół Niepodległej" (funkcjonariusze i pracownicy SG, ale też przedstawiciele innych służb mundurowych) nieśli pałeczkę sztafetową z umieszczoną wewnątrz rotą ślubowania funkcjonariusza straży. Trasa biegła drogami lokalnymi i ścieżkami wzdłuż granicy państwowej. Ze względu na warunki terenowe sztafeta biegła też drogami krajowymi, a Zalew Szczeciński (Morski Oddział SG) jej uczestnicy pokonali na jednostce pływającej SG. Tam też jednak biegli - używając specjalnej bieżni ustawionej na kutrze.

"To było też warunkiem do uznania naszej sztafety jako rekordu Polski w najdłuższym biegu sztafetowym" – poinformowała rzecznik Komendy Głównej SG ppor. Agnieszka Golias.

Dystans był podzielony na etapy: jeden etap pokonywał jeden oddział SG. Na trasie biegu znalazły się ważne historycznie punkty honorowe, czyli miejsca związane z walką o niepodległość. Składano tam kwiaty. W honorowych odcinkach biegu uczestniczyli przedstawiciele innych służb, urzędów i instytucji.

Szef MSWiA Joachim Brudziński dziękował uczestnikom sztafety (również z innych służb mundurowych) i podkreślał, że dzięki pomysłowi takiego upamiętnienia stulecia niepodległości SG "przechodzi do historii". "Uczciliście (stulecie niepodległości – PAP) w sposób najpiękniejszy z możliwych, bo przez swój pot, przez swoje poświęcenie i poprzez swoją pasję. Bo pasja musi towarzyszyć waszej codziennej służbie, bo przecież nie pracy" – mówił minister, który uczestniczył w zakończeniu sztafety w Berżnikach.

Odnosząc się do bezpieczeństwa zewnętrznych granic Unii Europejskiej, stwierdził, że SG to formacja "najlepsza z najlepszych". "Dzisiaj Polska jest państwem bezpiecznym, jest również państwem granicznym UE, tej Unii, w której chcemy być i którą chronicie wy, poprzez ochronę granicy wschodniej, która jest granicą zewnętrzną Unii Europejskiej" – dodał.

"Ci wszyscy, którzy mają dzisiaj jakieś uwagi, pretensje do Polski, bo są tacy, niech pamiętają o jednym: że to, że mogą formułować te swoje uwagi, swoje pretensje, czasami mierząc się ze swoimi problemami, które sami na własne życzenie sprokurowali sobie i swoim współobywatelom, mogą czynić bezpiecznie m.in. też z tego powodu, że polska Straż Graniczna i inne służby mundurowe dbają o to, żeby Europa była bezpieczna od Wschodu" – mówił szef MSWiA.

Wieczorem z uczestnikami sztafety spotkał się w Sejnach premier Mateusz Morawiecki. Wraz z wiceministrem spraw wewnętrznych i administracji Jarosławem Zielińskim wręczyli pamiątkowe medale kilkudziesięciu uczestnikom tego biegu.

"To taki piękny sportowy wysiłek dla uczczenia naszego wyjątkowego święta, stulecia odzyskania niepodległości. Słyszałem, że każdy z was biegł około siedmiu kilometrów, kontuzji nie było, wszystko się odbyło zgodnie z planem i te trzy tysiące sześćset kilometrów przebiegliście dla uhonorowania tego wspaniałego święta" - powiedział do uczestników sztafety premier Morawiecki.

Premier pogratulował ciekawej inicjatywy. "Wielkie brawa, gratulacje i podziękowania dla wszystkich, którzy na różnych etapach tego długiego granicznego biegu uczestniczyli. Dziękuję za waszą służbę, za wasz wysiłek, za wszystko, co robicie dla państwa polskiego, a w związku z tym dla społeczeństwa polskiego" - dodał Morawiecki.